Ta historia zaczyna się już w liceum. Hubert poznaje Martę i niestrudzenie zabiega o jej względy. Mijają lata, a oni stoją za sobą murem i tworzą parę idealną. <3
W tej historii jest też mała cząstka nas. Towarzyszyliśmy im przecież w tym najważniejszym, najpiękniejszym dniu. 
A tak naprawdę... to byliśmy z nimi już dużo wcześniej. Od samego początku.